niedziela, 7 stycznia 2024

Starożyńce

Północne krajobrazy

Otwarte szerokie przestrzenie

Ciemniejący masyw puszczy od zachodu

Droga wiodąca na północ

Trójstyk języków, etnosów

Zielone wzgórza

Falujące łany zbóż

żwirowa droga

Betonowe szare, czerniejące mury potrzaskanych bunkrów

Jeden na stoku wzgórza

Pod ołowianym niebem

Wyzierający strzelniczymi otworami

Zza sielankowych drewnianych kolorowych wiejskich domów

z pierwszego planu

muskanych promieniami przebijającego się słońca

Żółty piasek drogi, wyrobiska

Zielone już sady i ogrody

Za wzgórzem kolejne wzniesienia

Dwa wysokie krzyże – żeliwny i drewniany – na rozstaju dróg

Drogą kroczą - kobieta wsparta na kosturze

I staruszek dotrzymujący jej kroku

I trójkolorowy kot

towarzyszący wiernie przy nodze

Popołudniowe wędrowanie

Pośród pól i zagajników

I nieprzeparta chęć rozmowy

Staruszek pamięta

Pnące się wieże lipskiego neogotyckiego kościoła z czerwonej cegły

I spogląda łagodnymi oczami

Odbijającymi chwile radości wspólnego wędrowania

kolejnej minionej już wiosny i nabierającego wigoru lata

Brak komentarzy:

Błyski - część 37

Kontakt z braćmi, pozostałymi za granicą, która jak się wydawało, okrzepła już na dobre, był mocno ograniczony, przez pewien czas nie istnia...