Between the trees of the old park 
Brick fence 
with cast iron bars in wide and high openings 
behind them human silhouettes are flocking 
hands stretched out in supplication 
A ladder leaning on the earthen terrace 
I want to climb up 
although the light there too is dim 
And more human silhouettes forming the crowd 
with hands raised imploringly 
level below the ladder 
which they cannot climb 
The road leads to the ruins of the great cathederal 
Rubble 
Sharp pointed window arches 
There is no sun 
no blue sky 
black abyss above the ruins 
without stars 
I have stood in a nave without a roof 
in front of the altar 
and light appeared from above 
and monstrance 
and the Voice that spoke 
I Am Who I Am 
Lubię odkrywać, poznawać wszystkie miejsca, w których się znajdę, sięgać pod to, co na zewnątrz. Opisuję to, co widzę na co dzień, szukam niezwykłości w tym, co zwyczajne. Podróżą jest każde wyjście z domu, każde spotkanie z drugim człowiekiem.
niedziela, 31 grudnia 2023
In the ruins
Etykiety:
apocalypse poetry,
apocalyptic poetry,
blank verse,
blank verses,
cathedral,
Christian poetry,
christianity,
eternity,
faith,
God,
hope,
love,
poem,
poetry,
poetry translation,
prayer,
purgatory,
ruins,
souls
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wieczorem
Październikowy wieczór pachnący sosną, wiekową, okazałą, rozłożystą, o grubym bursztynowym pniu, w otoczeniu wiśni, wtuloną prawie w ogrodze...
- 
Wedle opowieści Babci powtarzanych mi przez moją Mamę Litwini mieli mieć piękne głosy i pięknie śpiewać. Mieli też w zwyczaju często się ze ...
 - 
Bujny ogród, drzewa owcowe - wiśnie, śliwy, jabłonie, grządki warzywne, kwietne, malwy pod oknami, maliny, krzewy porzeczek, wysokie trawy, ...
 - 
Kontakt z braćmi, pozostałymi za granicą, która jak się wydawało, okrzepła już na dobre, był mocno ograniczony, przez pewien czas nie istnia...
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz