Północne krajobrazy
Otwarte szerokie przestrzenie
Ciemniejący masyw puszczy od zachodu
Droga wiodąca na północ
Trójstyk języków, etnosów
Zielone wzgórza
Falujące łany zbóż
żwirowa droga
Betonowe szare, czerniejące mury potrzaskanych bunkrów
Jeden na stoku wzgórza
Pod ołowianym niebem
Wyzierający strzelniczymi otworami
Zza sielankowych drewnianych kolorowych wiejskich domów
z pierwszego planu
muskanych promieniami przebijającego się słońca
Żółty piasek drogi, wyrobiska
Zielone już sady i ogrody
Za wzgórzem kolejne wzniesienia
Dwa wysokie krzyże – żeliwny i drewniany – na rozstaju dróg
Drogą kroczą - kobieta wsparta na kosturze
I staruszek dotrzymujący jej kroku
I trójkolorowy kot
towarzyszący wiernie przy nodze
Popołudniowe wędrowanie
Pośród pól i zagajników
I nieprzeparta chęć rozmowy
Staruszek pamięta
Pnące się wieże lipskiego neogotyckiego kościoła z czerwonej cegły
I spogląda łagodnymi oczami
Odbijającymi chwile radości wspólnego wędrowania
kolejnej minionej już wiosny i nabierającego wigoru lata
Lubię odkrywać, poznawać wszystkie miejsca, w których się znajdę, sięgać pod to, co na zewnątrz. Opisuję to, co widzę na co dzień, szukam poezji w codzienności. Podróżą może być każda, najbliższa wędrówka.
niedziela, 7 stycznia 2024
Starożyńce
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
U świętego Aleksandra
Murowana rotunda na placu Trzech Krzyży, niepozorna, w dni powszednie prawdziwa oaza, osłona od zgiełku miasta, choć docierają do wnętrza od...
-
Wedle opowieści Babci powtarzanych mi przez moją Mamę Litwini mieli mieć piękne głosy i pięknie śpiewać. Mieli też w zwyczaju często się ze ...
-
Bujny ogród, drzewa owcowe - wiśnie, śliwy, jabłonie, grządki warzywne, kwietne, malwy pod oknami, maliny, krzewy porzeczek, wysokie trawy, ...
-
Kontakt z braćmi, pozostałymi za granicą, która jak się wydawało, okrzepła już na dobre, był mocno ograniczony, przez pewien czas nie istnia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz